BKS - PTPS

Gość

milena sadurek beznadziejny mecz! Exclamation

! wystawy na podwojny blok, krotka na potrojny! Exclamation

, wiele pilek nie w tempo, kompletny brak zgrania z kosmatka, zadnej fantazji, ryzyka,bez pomyslu, za niskie krotkie do hendzel...boze no .. ma takie srodkowe i tak malo nimi gra! Exclamation

nie mowie o syt gdy jest fatalne przyjecie..ale wtedy gdy przyjecie jest to gra kaszane..jedyny jej atut to zagrywka no ale nie tego sie wymaga od rozgrywajacej..... Sad

((

Stusii

Martunia, zmień płytę, bo powtarzasz bez przerwy te same teksty. Owszem Milena zagrała dzisiaj słabiej, zdecydowanie bo niżej swoich możliwości, ale nie przesadzajmy. Najgorzej to zagrała Kosmatka. Nie dość, że nie kończyła piłek to w ogóle nie zdążała z atakiem. jest coraz gorzej z nią Confused

Cały zespół zagrał przeciętnie. Tragedii nie było, ale do dobrej gry jeszcze daleko.

Arti

BKS ma sklad na mistrza i dazy do tego, a my musimy najpierw sie pozbierac, poukladac a pozniej grac i ugrac co sie da. nie mamy lewego skrzydla ityle. przeciwniczki moga sie ustawiac w ciemno na prawe lub srodek wiec nei dziwcie sie ze jest tam blok 2 lub 3 osobowy, z drugiej linii tez nie ma kto grac. najwazniejszym etapem i tak jest play off i na ten czas trzeba miesc forme. wiadomo ze czlowiek chcialby zeby wygrywaly wszystkie mecze ale sie tak nei da. zespol zostal przebudowany i to ostro, byly rozne perturbacje dajcie troche na wstrzymanie.

konik

No szkoda że znowu porażka miejmy nadzieje ze to niedługo się skończy

Gość

site

A ja trochę bardziej optymistycznie. Prawda przegrany mecz, ale po pierwsze z drużyną z którą jeszcze nikt nie wygrał w tym sezonie i która była faworytem tego spotkania, a po drugie po walce. Momentami nasze zagrały dobrze w obronie, w sumie nie najgorzej w przyjęciu (patrząc na statystyki lepiej od Bielska) i dobrze na zagrywce.
Przegraliśmy, bo nie mieliśmy nikogo kto skuteczniej kończyłby akcje ze skrzydeł. Nie wiem co dzieje się z Kosmatką, ale dzisiaj była najsłabszą zawodniczką w drużynie. Zupełny brak skuteczności w ataku. Nie winiłbym Sadurek, bo do kogo miała rozgrywać. Do naszych środkowych w ciemno skałały rywalki w bloku, a rozegranie na skrzydła kończyły się zazwyczaj plasem, który bielszczanki broniły i wyprowadzały skuteczną kontrę.
Ale wydaje mi się, że nasze siatkarki, poza atakiem, zagrały całkiem poprawnie. Widać było trochę więcej życia na parkiecie, agresywności i determinacji. Myślę, że czas będzie działał na korzyść pilanek. Potrzeba trochę większego zgrania zespołu i rozwiązania najtrudniejszej sprawy, nie kończonych ataków ze skrzydeł. Tak sobie myślę, że np. Wojtowicz nie może zagrać gorzej niżw dzisiejszym meczu Kosmatka. Całe szczęście, że play off jest dość odległy i Matlak zdoła do tej pory poustawiać zespół, którego potencjał sięga medali MP.

feainnewedd

Monako Inowrocław

Milena zagrała słabo, ale w tamtym meczu każda grała słabo. Cieszyć może jedynie fakt, że Michela trochę się jakby przebudziła. Natomiast ja już się o Milenę kłocić nie będę, bo umówmy się, że każdy ma prawo mieć własne zdanie. Ani ja Was nie przekonam do swojej opinii, ani Wy mnie do swojej, więc ogólnie w temacie rozgrywających się nie będę wypowiadała, chyba że się bardzo wkurzę Wink

a tak btw chciałam się Was tylko zapytać: ilu Was było w Bielsku? Bo tam biegałam i nikogo nie spotkałam...

Prasa Piła

Monako, nie było zorganizowanego wyjazdu z przyczyn organizacyjnych i przy tym skończmy Wink

. Ponieważ mecz się skończył, a za chwilę nowy, zamykam temat i zapraszam do nowego dotyczącego meczu PTPS - MKS Dąbrowa.
Pozdrawiam