PTPS Piła - Calisia Kalisz

konik

Ja osobiście jestem zadowolony z meczu doping był dobry dziewczyny grały dobrze szkoda przegranej ale żyje sie dalej jeszcze została Muszyna i Bielsko z czołowki i tam trzeba powalczyc o punkty myśle ze jak PILANKI beda grały tak jak dzisiaj to będzie dobrze
Pozdrawiam

Prasa Piła

Mily mecz w wykonaniu obu grup spoko. Ale w TV może się wydawać faktycznie troszkę lepiej dla Was gdyż siedzicie nad komentatorami co poprostu jest bliżej mikrofonów. 3/4 kamer jest po tamtej stronie. Zauważ że po "Waszej" stronie nie ma wogóle reklam, na trybunach, czemu, bo na tą stronę nie ma kamer. My przez to np. nie mamy gdzie flag wieszać bo reklamy są na naszej stronie i pomimo ze stać nas na większą ilość nie robimy. To nie jest wymówka czy coś takiego poprostu traktujcie to jako ciekawostke. No i cos nas dzisiaj połączyło he he -uraz Ani Barańskiej.
A sam mecz no cóż, jak to derby. Co ciekawe obie drużyny raczej słabo w odbiorze co powodowało że kto miał dobrą zagrywkę ten wygrywał seta. No i teraz to Kalisz musi w naszych zmaganiach ustanowić rekord , bo to my raz przegraliśmy 25:9, teraz jednak rekord wyśrubowany chyba do granic możliwości.

Gość

Mecz całkiem ciekawy, kto grał równiej i zachował więcej koncentracji i realizacji taktyki, ten wygrał.
Doping też ok, ale mógł być znacznie lepszy.
Oba KK mają po minusie za wygwizdywanie się i "rzucanie" haseł nie godnych prawdziwych kibiców siatkówki.
tak na prawdę to mało kto pamięta od czego mogła się zacząć niechęć obu KK do siebie ale takie zachowanie można zaobserwować od ok 2003 roku.
Ja bym dał sobie spokój z odpowiadaniem na takie zaczepki i kibicował tak jak na prawdziwego kibica przystało.
PS Wiadomo, mecz to mecz i są emocje, czasami może coś nie za bardzo fer się wyrwać, ale wy juz zaczeliście przed meczem - i macie za to po minusie.

berkelz

baaardzo fajnie ze dzisiaj był tzw dynks do mierzenia predkosci zwgwryki na meczu Very Happy

.... silna zagywke (na poczatku) siała ania baranska.. Bardz podobał mi sie zagrywka kluiadi kaczorowskiej, była zdecydowanie silniejsza od koleżanek z z zespołu.. Z znajomymi stwierdziliśmy ze dzisjai nie najlepsze zawody nierozegrała Kasia Skorupa, te piłki do środkowych nie były tak skutecznie jak zazywczaj (ale to tez wiązało sie z jako takim przyjęciem w naszej drużynie). Dzisiaj jako takie zawody zagrała tejkszejra :p, ktora ostatnio mi podpadła..ciesze sie jako taka gra Anity Chijnackiej Very Happy

.. Szkoda wielka tego pierwszego sety. myślę ze to jest jakis nasz problem, bo ostatnio pierwsze nasze sety sa przegrane ;/ Sad

......ogólnie mecz taki jak zawsze Very Happy

, pełen emocji :p... hehe zaskoczyła mnie forma kalisza w tym secie przegranym do 8 Surprised

.

p.s przepraszam za błędy które zapewne występują w tym poście ale ze tak powiem nie jestem sobą xD <nakminiony> Very Happy

Gość

No to super że nawet kibice z Piły byli przejęci kontuzją Ani.
WIELKI SZACUNEK

Gość

Za skandowanie "Ania Barańska" dla Was wielki szacunek.. Set przegrany do 8, ale cały mecz wygrany ;] Pozdro.. Mistrzem Polski jest KALISZ Smile

starszy banan

"Dwa tysiące widzów na trybunach i atmosfera niemal jak na Lidze Światowej. Wielkie derby Wielkopolski i jednocześnie rewanż za finał mistrzostw Polski. Mecz w pierwszej kolejności o prestiż, dopiero potem o punkty."- Przegląd Sportowy

Przemoch24

Gość

Mecz absolutnie do wygrania 3:1. Winiary zagrały słabe zawody. Trzeba się postarać aby wygrać seta do 8 a następnego przegrać zdecydowanie. Kaliszanki już były na kolanach ale pilanki podały im ręke poprzez mase prostych błędow w efekcie czego mamy 5 z rzędu wygraną Winiar w Pile. Sądze że już czas spojrzeć prawdzie w oczy: 4 miejsce to minimum a jednocześnie maximum na co stać Nafte w tym roku. 4 mecze z czego 3 u siebie i same porażki. Poprostu nie mamy drużyny na lepszą grę. Dziewczyny grają tak jak potrafią najlepiej i bardzo wątpliwe jest że coś oprócz pierwszej czwórki da się ugrać. Nie będe się rozwodził po raz kolejny kto jest winny tej sytuacji i komu nalezy za to ,,podziękować". PS.atmosfera na meczu była super, przykra kontuzja Ani ale życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia. POZDRO