Transfery 2008/2009

Monako Inowrocław

Cuki, bez sensu chyba pisać kogo by się widziało, bo to nic nie zmieni Smile

ale z drugiej strony o transferach na razie cicho, wiec mozemy troche pomarzyc. Więc ja bym przede wszystkim widziała Matlaka, a on niech już sobie gra z kim chce. A co do Gajgał. W mojej opinii się własnie nie sprawdzała w tym sezonie, sam Krebok powiedział, że Gajgał nie umie grać blokiem. Wiem, że Krebok nie jest jakimś autorytetem trenerskim, ale prawda jest taka, ze ten element Kasi nie leżał. Ja chętniej bym widziała u nas Edi Kucharską. Zupełnie niesłusznie posadzona w BKSie w kwadracie, bo moim zdaniem powinna grać w wyjściowym szóstce, a i sam Matlak często wypowiadał się z uznaniem o tej zawodniczce. W zeszłym sezonie chciał ją ściągnąć, ale niestety nie wyszło. Nie wiem czy zwróciliście uwagi ile ożywienia wnosi Edi kiedy wchodzi na boisko - czy to w pamiętnym meczu z Kaliszem, kiedy to pogoniła je zagrywką, czy też właśnie w półfinałach z Piłą - walczyła o każdą piłkę, a jej ataki wchodziły bez większych problemów - tylko, że Milena Sadurek nie jest zbyt myślącą rozgrywającą, więc robiła to, co kazał trener, a trener udawał, że nie widzi dobrej dyspozycji Edi. To naprawdę wartościowa zawodniczka - no i podobno odchodzi z BKSu, a Kasia Gajgał nie chce na razie zmieniać barw klubowych, więc jest większa szansa, że Edi przeszłaby do Piły niż że to zrobi Kasia Gajgał... Smile

Cuki_PTPS

No jak by była edi tez by było fajnie jest bardzo sympatyczną zawodniczką i strasznie waleczną. Myśle ze zgrałaby sie z Kaśka i stworzyłyby dobry duet. Zobaczymy jak to bedzie, Piła złożyła już propozycje jednej wartosciowej zawodniczce ( dla dobra sprway nie powiem o kogo chodzi) zobaczymy co ztego wyniknie, Matlak jest teraz na urlopie myśle ze jak wróci spotka sie z zawodniczkami i z nimi porozmawia, która by ewentalnie widział za rok w składzie, a nastepnie spotka sie z zarządem i porozmawia jakie zawodniczki by widział u siebie w składzie i kto miałby wzmocnić nasza drużyny, myśle ze jesli zarzad weźmie sie do roboty i spełni to co Matlak bedzie chciał i poczyni odpowiednie kroki by ewentalnie transferowac zawodniczki to nasz Jurek napewno zostanie w Pile. Wszytsko w rekach zarzadu...

Gość

Dokladnie wszystko w rekach zarzadu !

Gość

Cuki

Co to ma znaczyć trzymasz człowieka w niepewność! hehe! ale dobre dobre z tym'dla dobra sprawy' tajemniczy jestes Very Happy

hoo

) Pozdroo

konik

Jak wszystko w rękach zarządu to marnie to widze

Gość

Matlak jest tutaj jak prezydent i ma zostac Smile

ssk_calisia · Gość

Gość

A ty jestes ... niewazne..

Matlak nie odszedł z Pily jak Piła miała kłopoty straszne finansowe wiec nie gadaj ze za kasa leci, Matlakowi bardziej zalezy ena stworzeniu swojego zespołu... NARA

Cuki_PTPS

Jerzy wraca z urolpu za 1,5tygodnia spotyka sie z zarządem mówi jakie zawodiczki by widział i zostaje w Pile, nie obchodzi go by miec wiecej kasy, jego obchodzi szkolenie zawodniczek, to co on zrobił z Kaczorowska,Bednarek jest poprostu niedoopisania Jurek jak bedzie miał takie zawodniczki jakie on widzi zostaje na 100% a kto już widzi Jurka w Bielsku niech lepiej się wstrzyma

Gość

Dzisiaj odbyło się posiedzenie zarządu BKS.

Radio Bielsko podaje:

PRAWIE MATLAK

Pod koniec maja poznamy oficjalnie nowego trenera siatkarek BKS Aluprof. Dziś zebrało się w tej sprawie prezydium zarządu klubu.

"Nie chcemy ryzykować. Chcemy doświadczonego trenera"- mówi prezes
BKS, Czesław Świstak. Według niego, na rynku nie ma młodych szkoleniowców, którzy gwarantowaliby sukcesy. Wszystko więc wskazuje na to, że zespół w nowym sezonie poprowadzi doświadczony Jerzy Matlak, który już kiedyś pracował w Bielsku-Białej. Ostatnio szkoleniowiec Farmutilu Piła. BKS rozmawiał także ze Słowakiem, Igorem Prielożnym z kaliskich Winiar.

Koniec maja, to dosyć późno. Trzeba przecież już rozmawiać z siatkarkami, które ewentualnie wzmocnią drużynę. Czesław Świstak zapewnia, że żadnego ryzyka nie ma, bo nowy trener ...już kompletuje skład.
Jerzy Matlak przebywa zagranicą na urlopie.

[link widoczny dla zalogowanych]