Wielki Mag - Jerzy Matlak!

Gość

Zgadzam się.. trenerowi wg mnie teraz chodzi nie o pieniądze tylko chce sobie coś udowodnić... chce pokazać, że mimo małych funduszy umie skompletować drużyne która może walczyć o medale... Łatwo jest być trenerem który ma full kasy do dyspozycji a to co robi trener Matlak to jest coś wielkiego. Sądze ze zostanie on z Nafta w nastepnym sezonie i już do końca jego kariery trenerskiej... Poprostu chce sobie udowodnić ze potrafi z "niczego" zrobić "coś".
P.S. szaleje od 3 dni codziennie zaglądam na forum Very Happy

i niech tak zostanie Very Happy

LuckyLuck

dudinho trener Matlak sobie napewno nie muis niczego udowadniac, on zna swoja wartosc, jednak napewno ma cos do udowodnienia wielu malkonentom, ktorzy nie raz go skreslali i podwarzali jego trenerski kunszt. Smile

Pozdrawiam.
P.S. na forum zagladaj jak najczesciej, ale rowniez a moze jeszcze bardziej zapraszamy na hale Smile

Gość

Spoko postaram się a co do hali to najpierw musze sie zapisac do KK bo jak jeżdzić na mecze to zeby se zepsuc gardło tylko i wyłącznie Very Happy

Ale tak jako kibic też nieraz bywam ;d

Daniel

W ostatnim wydaniu Tetna Regionu ukazal sie obszerny wywiad z Jerzym Matlakiem pt " Nie mam kompleksu Wloskich trenerow". W wywiadzie jest mowa glownie o klopotach finansowych Nafty, trener mowi ze zarowon on jak i zawodniczki zgodzily sie grac za polowe stawki kontraktu podpisanego w czerwcu zeszlego roku do konca lutego tego roku a jako ze koniec lutego sie zbliza to rosna jego obawy gdyz nadal pieniedzy nie ma i nie wiadomo co bedzie dalej... Caly czas nie ma bowiem konkretnych decyzji z PGNiG mimo dalej prowadzonych rozmow. Matlak jednak mimo tych problemow wyraza chec pozostania w Pile przynajmniej do konca tego sezonu a pozniej ewentualnego dochodzenia swoich pieniedzy, tak jak zawodniczki na drodze sadowej. Pozniej jest troche o zeszlorocznym wicemistrzostwie Polski i zawodzie jaki spotkal pozniej Matlaka, a na koniec o dwumeczu Nafta-Novara i jego opinii na temat szans Nafciarek w rywalizacji z wloskim klubem.

Jak widac sytuacja jest coraz gorsza i oby to nie byl ostatni sezon Nafty w LSK...

Juanito

Jeśli trener i zawodniczki będą musieli procesowac się o pieniadze, a Nafta nie znajdzie solidnego sponsora, to to rzeczywiście może być koniec Nafty w LSK, a tym samym sportu w Pile. To naprawdę jest dziwne,że ciężko znaleźć sponsora dla chociaż 1 drużyny w mieście, i nie ważne czy to siatkówka, zużel czy piłka nożna. Przecież o Pile ostatno słyszy się tylko przy okazji wiadomości o Stokłosie i meczów Nafty. I dlaczego tak ciężko znaleźć sponsora?

Arti

i to bylo na tyle Sad

dodajac do tego wypowiedz w ktorej przed wyjazdem do Muszyny w rozmowie z dzialaczami Trener stawia sprawe z kasa na ostrzu noza to naprawde wyglada to bardzo zle Sad

Druzyna ktora pod wodza trenera Matlaka walczy zawsze o najwyzsze laury, a to nie pomaga w zdobyciu sponsora Sad

Miejmy nadzieje ze trener i zawodniczki nie beda musialy dochodzic swoich pieniedzy w sadzie,klub znajdzie sponsora strategicznego ktory w wystarczajacym stopniu zapewni kase, a zawodniczki i trener nie opuszcza klubu po tym sezonie.
Miejmy nadzieje, ze dzialacze stana na wysokosci i zalatwia sponsorow (lub sponsora) ktorzy zapewnia wystarczajacy budzet dla zachowania obecnego skladu z pewnymi wzmocnieniami.
tych dobrych rzeczy zycze zawodniczkom i trenerowi oraz wszystkim milosnikom kobiecej siatkowki w Pile
pozdrawiam

Gość

napewno nie ten zarzad ,on juz nic nie zrobi w obecnej sytuacji politycznej kraju.wszyscy dzialacze sa o czerwonym zabarwieniu i nie dostana sie na salony ktore aktualnie rzadza spolkami skarbu panstwa zreszta tam tez jest kociol i maja wieksze problemy jak sponsoring nafty,chyba kazdy z nas odczuwa skutki co 3 miesiecznej podwyzki gazu.uwazam ,ze tylko jacek ciechanowski moglby pomoc bo pozostali sa spaleni a szczegolnie panowie z zarzadu nafty

yanosik

Arti

Mimo, że zespół nie ma wyznaczonego sportowego celu zdobycia medalu mistrzostw Polski, trener Matlak wymaga od swoich zawodniczek dużo. - Wymagam od zawodniczek medalowych wyników, choć czasami chyba chcę za dużo. Nie można stawiać wymagań, jeśli nie płaci się zawodniczkom tyle ile trzeba. Być może uda się nam skończyć sezon na eksponowanym miejscu. Ale nie ma takiej siły, która zmusi mnie do ponownego montowania drużyny lub jej ratowania w sytuacji braku pieniędzy.
cytat z siatka.org jak dla mnie jest ona bardzo wymowny i kompletnie zly dla wszystkich milosnikow siatkowki w wykonaniu Nafty.
jezeli nie znajdzie sie sponsor z kasa to ten sezon moze byc ostatnim dla Nafty pod wodza trenera Matlaka, a co prezentuje Nafta bez Matlaka mielismy juz przyklad. Sad

Daniel

Prawda jest taka ze jesli nie bedzie w koncu sponsora i duzej kasy ten sezon moze byc ostatnim Nafty w LSK